Czy w Czarnobylu jest bezpiecznie? Życie w Strefie Wykluczenia

Wybuch reaktora jądrowego w Czarnobylu w 1986 r. spowodował największą katastrofę w historii energetyki jądrowej. Fakt śmierci wielu ludzi na skutek choroby popromiennej i opuszczone miasto Prypeć do dziś wywołują grozę na świecie. Jednak czy jedno z popularniejszych miejsc, atrakcja dla miłośników dark tourism i niekwestionowany rezerwat przyrody w jednym może być niebezpieczny?
Kilka dekad po katastrofie Czarnobyl stanowi jedną z popularniejszych atrakcji turystycznych. Miłośnicy dark tourism często przyjeżdżają tłumnie do Strefy Wykluczenia, niekiedy wierząc jeszcze w mit zmutowanych zwierząt lub ludzi. Na miejscu spotykają starszych mieszkańców, pracowników zamkniętej elektrowni, zdrowe, stale rozmnażające się zwierzęta i coraz mniejszą dawkę promieniowania.
A może rozwiać wszelkie wątpliwości i zdecydować się na wycieczkę na Ukrainę do Czarnobyla?
Mity na temat bezpieczeństwa w Czarnobylu
Za największy uznaje się mit dotyczący poziomu promieniowania, który według niektórych nadal stanowi śmiertelne zagrożenie. I chociaż spędzenie godziny w pobliżu reaktora można porównać z poziomem promieniowania w trakcie rentgena zębów, strach o wystąpienie choroby popromiennej paraliżuje mnóstwo osób.
Kolejny mit dotyczy występowania zmutowanych zwierząt w Strefie, uznawanych za szalenie niebezpieczne. Początkowo po wybuchu w Czarnobylu decyzją władz zwierzęta nie były ewakuowane, ze względu na obawy przed radioaktywnym pyłem znajdującym się w ich sierści. Wydano więc nakaz złapania i zgładzenia ich. Obecnie w Czarnobylu i Prypeci można spotkać różne gatunki zwierząt, u których nie potwierdzono żadnych mutacji.
Realnie największe niebezpieczeństwo po wybuchu w Czarnobylu związane jest ze stanem budynków w mieście Prypeć. Tętniące życiem miasto wybudowane dla robotników elektrowni posiadało swoje własne park rozrywki, basen, dworzec kolejowy i szpital. Dzień po katastrofie decyzją władz kilkunastotysięczne miasto opustoszało. Za późno...
Wyprowadzka mieszkańców była dobrą okazją dla złodziei, w tym także złomiarzy, którzy splądrowali całe miasto.
Ze względu na bardzo szybką ewakuację mieszkańców realne zagrożenie w Prypeci stanowią niezabezpieczone, obrabowane bloki mieszkalne, wystające druty i metalowe elementy oraz studzienki kanalizacyjne.
Interesuje Cię wyjazd do Czarnobyla?
Bezpieczeństwo w Czarnobylu - fakty
W 1986 r., czyli w chwili wybuchu reaktora jądrowego bloku nr 4, poziom promieniowania z 0,1 siwertów gwałtownie zmienił się na 300 siwertów. Do atmosfery dostały się radioaktywne izotopy strontu, cezu i jodu.
W ciągu najbliższych tygodni po wybuchu w elektrowni służby gasiły pożar w rdzeniu reaktora oraz eliminowały następstwa katastrofy. Kolejno przystąpiono do budowy sarkofagu w Czarnobylu nad reaktorem. Krok ten pozwolił znacznie zmniejszyć promieniowanie i dopuścił do wykonania kolejnych prac porządkowych.
Kilka dekad od wybuchu w Czarnobylu podróżowanie do miejsca katastrofy nuklearnej oraz okolicznych miast i wsi uznaje się za bezpieczne. Do spadku poziomu promieniowania przyczyniła się budowa nowego sarkofagu, wzniesionego nad starym.
Obecnie można zauważyć, że promieniowanie w pobliżu elektrowni nie przekracza 1,2 mikrosiwertów na godzinę, a w Prypeci 0,9 mikrosiwertów na godzinę, chociaż najczęściej poziom promieniowania nie dobija do tego naturalnie występującego. Warto jednak pamiętać o obecności plam intensywnie promieniujących, do których ze względu bezpieczeństwa nie wolno się zbliżać.
Turyści, w tym miłośnicy dark tourism udający się na wycieczkę do Czarnobyla i Prypeci z biurem podróży, w trakcie jednego wyjazdu są w stanie zobaczyć wszystkie popularne miejsca. Zalicza się do nich nie tylko Czarnobylską Elektrownię Jądrową, ale także Czerwony Las oraz Diabelski Młyn w opuszczonym mieście, Prypeci. Niektóre agencje oferują nawet wycieczki do wnętrza elektrowni (od 550 PLN).
Aby zachować maksimum bezpieczeństwa, w Czarnobylu powinniśmy wybierać sprawdzone biura podróży i unikać nielegalnych wejść. W trakcie wycieczki dostajemy bezpłatny dozymetr i musimy zwracć uwagę na dozymetryczne kontrole.
Obecnie uznaje się, że przyjmowane tam dawki promieniowania są bezpieczne. W trakcie jednego dnia spędzonego w Czarnobylu otrzymujemy dawkę promieniowania, którą można porównać do poziomu promieniowania naturalnie występującego.
Życie po wybuchu reaktora
Wybuch reaktora w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej zmienił życie setek osób. Skutki promieniowania najbardziej odczuli pracownicy, pozostający w elektrowni w trakcie wybuchu, ratownicy, w tym strażacy czy żołnierze oraz mieszkańcy pobliskich miasteczek i wsi. Obecnie na skażonych terenach żyje nawet do kilku milionów ludzi.
Współcześnie na terenie Czarnobyla mogą przebywać turyści z przewodnikiem czy pracownicy elektrowni. Robotnicy, którzy mimo jej zamknięcia nadal pracują, do tej pory zajmują się likwidacją skutków spowodowanych wybuchem oraz dbają o przepływ energii elektrycznej pomiędzy Ukrainą i Białorusią.
Ponadto w Strefie Wykluczenia można spotkać osoby, które powróciły w rodzinne strony i mieszkają tam do dziś. W Prypeci działają studnie głębinowe z przepompownią, pralnia i garaże dla samochodów ciężarowych.
W Czarnobylu turyści i pracownicy mogą zjeść posiłek w stołówce, która funkcjonowała jeszcze przed wybuchem. Jednak zanim się do niej wejdzie, należy przejść przez bramkę kontrolną, sprawdzającą poziom bezpieczeństwa radiologicznego. Posiłki wydawane w stołówce przygotowywane są oczywiście z produktów spoza Strefy.
Brak ingerencji ze strony człowieka poskutkował stworzeniem rezerwatu przyrody dla zwierząt w Prypeci i Czarnobylu. Początkowo ogromne ilości jedzenia pozostawione przez uciekających mieszkańców sprawiły, że w mieście pojawiła się duża liczba gryzoni. Kolejno do miasteczek przychodziły inne zwierzęta, w tym te zagrożone wyginięciem, które stopniowo zaczęły się rozmnażać.
Co jeszcze warto wiedzieć o Czarnobylu?
Wybuch reaktora w jednej z największych w owym czasie elektrowni spowodowany był wystąpieniem kilku czynników. Zalicza się do nich źle przeprowadzony test bezpieczeństwa, który skutkował m.in. przegrzaniem i stopieniem rdzenia w elektrowni w Czarnobylu oraz niezaktualizowany system bezpieczeństwa w reaktorze.
Wybuch sprawił, że promieniotwórcze substancje zostały wyrzucone w powietrze i z wiatrem w postaci radioaktywnej chmury dotarły aż do Skandynawii. Druga chmura powędrowała do Austrii, przez tereny Polski i Czechosłowacji. Najbardziej skażonymi terenami w tamtym okresie była Ukraina i Białoruś, których władze wydały nakaz ewakuacji ludności.
Obecnie mimo nie zagrażającej życiu i zdrowiu dawki promieniowania w niektórych miejscach, szczególnie w okolicy murów, dozymetry mogą wykazywać wysoki poziom promieniowania. Podróżując po Czarnobylu czy Prypeci, warto trzymać się przewodnika i nie zbaczać z bezpiecznych, wyznaczonych ścieżek.
A może wyprawa samolotem do Kijowa i Czarnobyla w 4 dni?
Historia Czarnobyla znana jest niemalże na całym świecie. I chociaż miasto było miejscem ludzkiej tragedii, dziś przyciąga tłumy turystów. Jedni, zainteresowani toczącym się życiem po wybuchu, pragną porozmawiać z obecnymi pracownikami Czarnobylskiej Elektrowni. Inni szukają zmutowanych zwierząt. Niezależnie od wszystkich usłyszanych mitów warto samemu odwiedzić to miejsce, aby poznać prawdę.
Sprawdź wyjazdy z travelduck.pl:

Proponowane wyjazdy
Newsletter
Otrzymuj najlepsze oferty z pierwszej ręki
Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!
*Zapisując się do newslettera, wyrażasz zgodę na przesyłanie Ci informacji o nowościach, promocjach, produktach i usługach Travelspot. Zgodę będziesz mógł w każdej chwili wycofać, a szczegóły związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.